2009-10-30 | 18:38
Pozdrawiam i prosze podzielic sie czy warto dzisiaj takie opony kupic? Prosze przy tym o opis wlasnych doswiadczen a nie znajomego znajomych itd... Podobno technologia poszla do przodu...
Newsletter: zapisz się!
nie jesteś zalogowany
zaloguj się
zarejestruj się
2009-11-13 | 20:52
Witam Kiedyś kupiłem i byłem bardzo zadowolony.A dzisiaj nie jestem zorientowany czy taki zabieg się opłaca, na rynku jest duży wybór opon - decyzja należy do kupującego .Powodzenia.
2010-11-01 | 21:23
Marixy są godne polecenia, przejechały wiele kilometrów z niemałymi prędkościami na bardzo szybkim i mocnym aucie, nawet w ulewnym deszczu, na jednej osi marixy, na drugiej technic v blade pulsar. nigdy nie miałem z nimi problemu, o wiele lepsze niż opony niby markowe choćby np sava czy jakies kumho.... nie wpominając o wyrobach made in china albo prc... to sie k.... zabić mozna !!!!!!!!!!!!! nie kupuj nalewek takich w literkę v ale z paskiem po środku, niestety nie pamiętam nazwy, są to w każdym badż razie opony typowo wyscigowe, a nie na drogę.... na wodzie jadą jak łyżwy po lodowisku.... tylko na suchym asfalcie się sprawdzają. Aha, bajki o odpadającym bieżniku to można dzieciom do poduszki czytać.... to się zdarza tylko w nalewkach typu glob gum.... tego bym nawet teściowi do zgnitego 126p nie założył :P co innego jeśli opony przeciążysz.... wtedy nawet nowa michelina może stracić kawałki bieżnika.... doświadczyłem tego na trasie polska-essen, essen-polska, latem, ford sierra na winterkach, załadowany jak ciężarówka, prędkość ponad 200 km/h, nagle coś zaczęło walić i trząść, zauważyłem tylko strzępy nadkola i resztki bieżnika fruwajaca za autem.... na szczęscie dojechalismy do domu choć było widac druty z opony :P
Pozdrawiam i zycze powodzenia w doborze kapci :)